14.11
Dawno mnie tutaj nie było, za parę dni byłby równy miesiąc. Po prostu nie miałem, o czym pisać nie miałem też aż tylu przemyśleń ani też nie działo się aż tyle. W każdym razie do rzeczy. :)
Ogólnie to jestem pod wrażeniem, bo połowa listopada a tutaj jest nadal ciepło, w Polsce pokazuje temperaturę poniżej 10 stopni w ciągu dnia a nocy nawet bliżej 0. Natomiast tutaj nadal w ciągu dnia jest po około 14 stopni, a w nocy spada do 8. Nie powiem, jest to miła odmiana po polskich jesieniach, gdzie szaro, buro, mokro i przede wszystkim zimno jak nie wiem.
Nadal czekam na odpowiedź z urzędu w sprawie mojego statusu osoby osiedlonej, siostrze jak myśli o odpowiedzi to jej przychodzi „15”, także zobaczymy czy chodzi o dzień (czyli to by było jutro), czy też po prostu o pewien jakiś dzień i godzinę taką. Szczerze chciałbym już dostać odpowiedź, bo bym z chęcią poszedł do pracy (tak, wiem, powtarzam się, bo to już pisałem ostatnio), ale tak jest. I jeszcze, gdzieś od 2 tygodni codziennie medytuje, co mnie naprawdę motywuje. Nie jednokrotnie w ciągu dnia, a nie chce mi się itd., ale stwierdzałem, że nie ma, że mi się nie chce i szedłem sobie pomedytować, chociaż parę minut. Fajne uczucie jest po. Według mnie to jest takie wyciszenie i odejście problemów, choć na chwile. W każdym razie każdemu polecam, chociaż spróbować pomedytować a na pewno pobyć samemu ze sobą.
Tydzień temu Riot wypuścił swój serial w świecie LoLa, powiem, że jest całkiem przyjemny. Wczoraj wyszły kolejne 3 odcinki i bardziej mi się podobała pierwsza część, ale ta tez nie była zła. Zobaczymy 20, co dadzą w kolejnej części. :)
Ostatnimi czasy, jakoś się tak składa, że mi się nie chce czytać, praktycznie wcale. Zacząłem opowiadanie Jadowskiej przed kolejnym tomem Witkaca, ale przeczytałem parę stron i jakoś meh... Myślę, że może się niedługo to zmieni na plus, okaże się.
Ale też parę dni temu przyszło do mnie, aby zrobić kurs na masażystę, bo od dawna mi po głowie coś takiego chodziło, w Polsce jakoś się nie składało, aby to zrobić. Myślałem też, gdzieś, kiedyś, aby zrobić sobie kurs REIKI, ale wszystko w swoim czasie. :))