12.01

12.01
Photo by Elisa H / Unsplash

Mamy nowy rok już od jakiegoś czasu. Ja nadal czekam na odpowiedź w sprawie statusu, ale zacząłem ostatnio szukać pracy, bo ile można czekać i siedzieć w domu, prawda? :)

Co do przebytego CV, 3 dni i po sprawie miałem. Także też bardzo przyjemnie przeszedłem go.

Chciałbym już pójść do pracy, bo byłoby to miłą odskocznią, ale też pieniążki by się przydały. Tak jak pisałem wcześniej, szykuje mi się trochę wydatków w tym półroczu, a też chciałbym się w końcu siostrze coś zacząć dorzucać do rachunków. Złożyłem CV na kilka pozycji na przykład w Tesco czy w Lidlu, całe Tesco (te stanowiska, na które aplikowałem) stwierdziło, że nie chce być ze mną kolegami, a Lidl, 1 sklep też to samo stwierdził. Zobaczymy dalej, co mi po odpowiadają, zawsze zostaje Maczek, choć gdzieś tam wolałbym go uniknąć, ale jak coś to i nim nie pogardzę przecież. :)

Styczeń zacząłem również od przeczytania „Sekretnej Magii” J. Diaz. Książka jest o podstawach bycia wiedźmą. Przekazuje, co jest najważniejsze w dzisiejszych czasach jako wiedźma, ale tez podaje kilka sposobów na przykład na uziemienie się, czy też na to jak się oczyścić energetycznie. Książka napisana całkiem łatwo i wiedza może zostać przyswojona całkiem przyjemnie.